środa, 29 lipca 2015
0 PROLOG
Czterdziestego pierwszego roku naszej ery Herold Agryppa I, sprzymierzeniec Klaudiusza, czwartego cesarza wielkiego Imperium Rzymskiego, zdobył władzę prokuratorską nad Judeą, kładąc w ten sposób piętno nasilonego prześladowania wyznawców Jezusa z Nazaretu. W czasie jego okrutnych rządów, ku narastającej uciesze Żydów, zginęła większość tamtejszej ludności chrześcijańskiej, a po śmierci ówczesnego prokuratora i jego kolejnego następcy władzę przejął arcykapłan żydowski Annasz Młodszy, syn Annasza Wielkiego, który postawił przed swym sądem głowę Kościoła - apostoła Jakuba, a także apostoła Pawła i apostoła Piotra. Wówczas to było przyczyną ucieczki z Jerozolimy prawie wszystkich chrześcijan.
Legenda natomiast głosi, że Bóg, widząc bratobójczą rzeź wśród swoich umiłowanych, nakazał zejść na Ziemię Archaniołowi Azraeli, Archaniołowi Sandalfonowi i Archaniołowi Barakielowi, którzy mieli pokazać pokrzywdzonym nową krainę, cierpieniem nienaznaczoną. I tak Archaniołowie pognali wiernych na Wielkie Wody, chroniąc ich przed burzami morskimi i ich głębinami. A kiedy zobaczyli ląd, pojęli wtedy, iż jest to nowy, nie odnaleziony przez Rzym świat. A Bóg, dostrzegając ich beztroskę, nadał swym dzieciom zdolności nieludzkie, dzięki którym dosięgnąć oni mogli rangą największym sługom Bożym - Aniołom.
Na przestrzeni dwóch tysiącleci - z czego ponad tysiąca lat bez jakichkolwiek wieści z krajów ówczesnego świata - Umiłowani urośli w siłę, oczyszczając się z grzechów bliskich zwykłemu człowiekowi.
A Bóg widział, że to było dobre.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hey, ciekawie się rozpoczyna czekam na next :*
OdpowiedzUsuńWięc...jakby to napisać. Zakochałam się w prologu to co dopiero w późniejszych rozdziałach. Naprawdę super pomysł, żeby pisać o historii związanej z religią dziejących się we wcześniejszych latach. Nigdy wcześniej nie czytałam opowiadania z taką treścią.Już nie mogę doczekać się pierwszego rozdziału. Czekam z niecierpliwością. Od teraz będę codziennie sprawdzała waszego bloga . Pozdrawiam i życzę weny!
OdpowiedzUsuńMożliwe, że to będzie bardzo ciekawa historia, do tego uwielbiam kiedy opowiadanie jest przemieszane z prawdziwymi faktami historycznymi, a tym mnie kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńCzekam dalej i pozdrawiam :)
Woow, prolog jest świetny, od razu zachęca do dalszego czytania, dlatego z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział. Bardzo mi się podoba pomysł pójścia w historię. Jak moja poprzedniczka również nie spotkałam się jeszcze z opowiadaniem o takiej tematyce, co jeszcze bardziej podjudza moją ciekawość!
OdpowiedzUsuńTak więc czekam teraz nie tylko na nowy rozdział Zaprzysiężonych od Brave, ale również na kolejny wpis Waszego bloga. Dobra robota Dziewczyny! Weny, weny i weny!
Ściskam,
Skye
Zapowiada się nieziemsko.
OdpowiedzUsuńNormalnie nie wytrzymam z niecierpliwości.
Jesteście świetne w tym, co robicie.
Będzie świetnym bandarzem na ranę po peoplebirds.blogspot.com
Wszystko, co nadprzyrodzone jest super.
Jak najwięcej weny.
~ Nightmare
Nie, że to hejt, czy co, ale wy w ogóle zamierzacie kontynuować tego bloga, czy dla draki męczycie ludzi, żeby nabijało wyświetleń? Blog zapowiadał się super, ale 1,5 miesiąca czekania na rozdział i to na samym początku...
OdpowiedzUsuńDodajcie chociażby krótki rozdział. :)
~ Nightmare